sobota, 14 września 2013

Maite Perroni prezentuje swoją „Eclipse de Luna”


„Y soy rebelde, cuando no sigo a los demás, y soy rebelde…”
Niezależnie od wieku, większość ludzi z pokolenia usłyszało te wersety co najmniej raz w życiu, przecież to one ujęły miliony młodych ludzi na całym świecie.
Kilka lat temu, w 2004 roku, grupa utworzona z fikcyjnej powieści „Rebelde” nabrała rozpędu i przekroczyła granicę małego ekranu i Meksyku.
Anahi, Maite, Dulce Maria, Alfonso Herrera, Christian Chávez i Christopher Uckermann podróżowali do ponad 23 krajów, sprzedali ponad 66 mln płyt, które przyniosły im tytuł zjawiska meksykańskiej muzyki.
Minęły lata powieść się zakończyła a grupa rozproszyła.
Po czterech latach, Maite Perroni, w tym czasie poświęciła się wyłącznie telenowelom wraca do branży muzycznej i ma zamiar wydać swoją płytę „Eclipse de Luna”, która trafi do sklepów w Brazylii w listopadzie.
W ekskluzywnym wywiadzie dla Shopping News opowiada o nowym etapie w swojej karierze, zawartości płyty i duecie, który stworzy z Thiaguinho i Luan`em Santana dla brazylijskiej edycji swojej twórczości.
Kiedy zdecydowałaś się na powrót z karierą muzyczną?
Maite: Odkąd rozpadła się grupa RBD myślałam o tym jaki byłby najlepszy czas, aby ponownie poświęcić się muzyce i postanowiłam poświęcić cztery lata wyłącznie telewizji. Ale w między czasie planowałam i ciężko pracowałam. Tak na prawdę to zawsze miałam to na uwadze. Rozpoczęłam pracę nad tym dziewięć miesięcy temu i teraz mam materiał gotowy, aby podzielić się z moimi fanami.
Opowiedz nam trochę o piosenkach, które składają się na „Eclipse de Luna”.
Maite: „Eclipse de Luna” to w zasadzie płyta z muzyką latynoską, z różnymi gatunkami. Jest vallenato, ballada, dance, pop, bachata, wreszcie mieszanka wielu łacińskich gatunków.
A jaka muzyka będzie wynikiem pracy tutaj w Brazylii?
Maite: Tu, w Brazylii będę pracować z piosenką „Inexplicable”, która będzie nagrywana w duecie z Thiaguinho. Luan Santana też zaśpiewa ze mną piosenkę. I to daje mi wielką przyjemność, ponieważ są to dwaj bardzo ważni brazylijscy artyści. Dwaj młodzi ludzie, którzy zinterpretują i rzetelnie zaprezentują czym jest latino.
Te duety będą obecne tylko w brazylijskiej wersji CD?
Maite: Płyta będzie zawierała te same piosenki, co edycja w Meksyku. Różnica jest taka, że brazylijska będzie zawierać duety z Luan`em Santana i Thiaguinho. Ale będą śpiewać moje piosenki, które są już na płycie.
Skąd inspiracja, aby wybrać utwory, które byłyby częścią repertuaru albumu?
Maite: Doświadczenia, które przeżywamy, miłość, niespełniona miłość, marzenia. Te uczucia przełożyły się na wybory na tej płycie.
Materiał zawiera Twoje własne kompozycje?
Maite: Zrobiłam cztery utwory we współpracy z Koko Stambuk, którymi są: „Eclipse de Luna”, „Melancholia”, „Tu y yo” i „Los Cangrejos”.
A jak jest z terminami koncertów?
Maite: W tej chwili nie jestem jeszcze gotowa do koncertów, podróżuję promując swój album. Teraz wracam do Meksyku, a następnie udaję się do Chicago 15 września na imprezę z okazji święta niepodległości ojczyzny, aby świętować ze wszystkimi Latynosami i Meksykanami żyjącymi w Stanach Zjednoczonych. Potem wracam do Meksyku, aby zaplanować trasę, która musi przebiegać przez różne kraje Ameryki Łacińskiej, w tym także Brazylię.
Jeśli chodzi o muzykę, jaka jest różnica między tą Maite z czasów RBD a tą Maite dzisiaj?
Maite: Cóż, jest zdecydowanie inna. Jestem w innym etapie i mam możliwość zrobienia płyty jaką chciałam zrobić i dzielić się z publicznością muzyką, którą lubię. Moje inspiracje są po prostu latynoskie.
Zrobisz sobie przerwę w telenowelach? Jak będzie z Twoją karierą aktorską?
Maite: W tej chwili skupiam się na płycie, ale na pewno wrócę do telenowel w jakimś momencie. I zrobię ponownie połączenie powieści i muzyki z łatwością. Bardzo lubię robić jedno i drugie.
Jaki jest Twój stosunek do naszego kraju (Brazylii)?
Maite: Brazylijczycy dla mnie są niesamowicie ważni. Są kluczowym wsparciem i jest to kraj, który kocham, ponieważ zawsze dawał mi tyle miłości przez te wszystkie lata. Jest to wyjątkowy kraj!
Z tyloma osiągnięciami, co jest Twoim marzeniem w przyszłości?
Maite: Nie mogę powiedzieć co jest moim marzeniem, ale myślę, że tak ciężko pracowałam nad moją płytą i poświęciłam tyle czasu, że bardzo chciałabym robić koncerty dla wszystkich krajów Ameryki Łacińskiej, Meksyku i chciałabym dzielić się moją muzyką, śpiewając i dużo tańcząc, ponieważ to jest to co chciałabym robić, być na scenie z towarzyszeniem wszystkich moich fanów.
źródło: dci.com.br

1 komentarz:

  1. Ciekawy wywiad i cieszę że Maite nie porzuca telenowel:)
    U mnie NN angelique-boyer.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń