piątek, 12 lipca 2013

Maite odkrywa baciatę na swojej nowej płycie


Była członkini RBD stara się pokazać na swojej płycie dojrzalsze oblicze. Artystycznie urodziła się jako “Lupita” w muzycznym serialu “Rebelde”, przeobraziła się w królową telenowel w “Triunfo de amor” i “Cachito de Cielo” a teraz meksykanka Maite Perroni debiutuje solo w muzyce z “Tu y Yo”, utworem, którego teledysk kręcony jest w Nowym Yorku, ukazuje się w nim szczęśliwie dorosła.
Nie udaję, że nie dorosłam, nie mam zamiaru udawać, że jestem dziewczynkę którą byłam w RBD. Chcę po prostu być Maite w tym nowym etapie. W dojrzalszym etapie, w którym będę yeraz dzielić coś innego.” – zapewnia.
Swój wczesny talent szlifowała w Centrum Edukacji Artystycznej Televisy (CEA), Perroni musiała przezwyciężyć zaszufladkowanie młodzieży sukcesu u boku pozostałych członków RBD (Alfonso, Anahi, Christian, Dulce i Christopera). Lecz z barierą 30 lat, którą przekroczyła w marcu tego roku, artystka czuje, że przestała być w końcu obietnicą.
W wieku 19-20 lat byłam szczęśliwa dając koncerty u boku RBD, śpiewając utwory dla dorosłych, piosenki o miłości które sprawiały,że wszyscy skakaliśmy, śpiewaliśmy i tańczyliśmy. Później postanowiłam skupić się na części aktorskiej, części wewnętrznej a teraz znów przybywam z muzyką z miejsca odpowiedniego w moim wieku.” – zaznaczyła.
W Nowym Yorku mieszkała prawie 4 miesiące, gdzie żegna się z Brooklynem w czasie kręcenia teledysku do pierwszego singla “Tu y Yo”, który pojawi się w lipcu.
Ta płyta reprezentuje wiele chwil, emocji, pracy, słów i rzeczy. Wracam z całkowicie inną propozycją, z intencją podzielenia się z ludźmi tym czego lubię słuchać, latino-popu.
Utwór Tu y Yo” z dźwiękami przybliżonymi do baciaty, reprezentuje moment w którym żyje, ale mówi o pewnej zmianie.
To bardzo ważne, kiedy cieszysz się każdym etapem teraźniejszości, kiedy żyjesz na maksa, świadomie, ciesząc się każdą chwilą. Tak możesz pożegnać się z tym cyklem i iść dalej z tym co nadejdzie.”
Również patrzy w drugą stronę, na te aspekty sławy które jej nie interesują, jak spekulacje o rywalizację z pozostałymi byłymi członkami RBD.
Nie przeszkadza mi to, ponieważ tak już jest, nie ma to znaczenia(…) Najważniejsze jest,że możemy powiedzieć,że każdy realizuje swoją profesjonalną karierę i podąża własną drogą. Otrzymałam wsparcie od Christiana i Anahi w czasie kiedy po raz pierwszy pojawił się mój singiel.”
wyznaje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz