-Który to miesiąc? -Jest to początek 8 miesiąca, poród planowany jest na początku kwietnia. -Jak się czujesz? -Jestem szczęśliwa z powodu tego błogosławieństwa, ale rano mam zawroty głowy, również ciężar mojego brzucha daje się we znaki szczególnie w nocy kiedy tylko mogę spać na boku. Czasami się nie wysypiam. -Były komplikacje... -Tak i chce o tym zapomnieć. Miałam silne skurcze porodowe i byłam bardzo przestraszona. -Kiedy to było? -Trzy tygodnie temu, uważano, że to będzie przedwczesny poród ,dlatego zostałam na kilka godzin w szpitalu i robili mi różne badania np.USG, sprawdzali mi rozwarcie oraz częstotliwość skurczów. -Jak rozpoznałaś, że to skurcze? -Zaczęło mi być bardzo ciężko, mój żołądek jeździł po całym moim brzuchu i tak było ciągle. Wpadłam w panikę. Było to w nocy, budziłam się po kilka razy i postanowiłam zadzwonić do lekarza. W szpitalu dostałam lek na odprężenie i skurcze ustały. |
|
sobota, 16 marca 2013
Aleida Nunez o szoku i cierpieniu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz