W ubiegłym tygodniu plotkowało się na temat zbliżającego się wielkimi
krokami rzekomego ślubu Williama Levy’ego („Triumf miłości”) z
Elizabeth Gutiérrez („Duch Eleny”). A wszystko z powodu cennego
pierścionka, jaki William wręczył swojej partnerce i matce jego dzieci z
okazji 10-lecia związku.
Pierścionek zaręczynowy, jak wyjaśnia sama Elizabeth, nie zwiastuje
rychłego ślubu. „To co nas łączy jest silniejsze od zwykłej ceremonii i
jest na zawsze. Nie będzie ślubu, przynajmniej nie teraz. Bóg obdarzył
mnie dwójką cudownych dzieci przed ślubem i jestem z tego powodu bardzo
szczęśliwa. Chciałabym pójść do ołtarza i kiedy Bóg zechce, ten moment
nadejdzie” – oświadcza aktorka.
Zapytana o relacje z partnerem, wokół której zawsze krążyły liczne
plotki, Elizabeth odpowiedziała: „Mamy się świetnie. Wiemy, że dużo się o
nas mówi, ale tylko my wiemy jak jest naprawdę. Kocham Williama
takiego, jakim jest”.
Elizabeth pracuje obecnie na planie amerykańskiej telenoweli „El
rostro de la venganza”, w której wciela się w postać Mariany. Dla
odmiany William próbuje zerwać z wizerunkiem amanta z telenowel i szuka
szczęścia w Hollywood. Mówi się, że aktor mógłby zagrać w filmie „Fifty
shades of Grey” u boku Angeliny Jolie, ale to jak dotąd tylko pogłoski…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz