poniedziałek, 28 września 2015

[Streszczenie] Za głosem serca - Odcinek 76-80

Odcinek 78

Odcinek 76
Alejandro obiecuje matce, że zrekompensuje jej cierpienie i oświadcza, że jest z niej dumny. Rosario mówi synowi, że przez trzydzieści lat żyła nadzieją na ich ponowne spotkanie i każdego dnia, zamknięta w więziennej celi, śniła o tym, jak głaszcze jego twarz, zaś widok jego szczęścia, u boku żony i syna utwierdza ją w przekonaniu, że jej cierpienie nie poszło na marne.
Graciela jest zła na syna, że plotkuje z Adolfem o jej prywatnym życiu. Dimitrio wyśmiewa ją, że wydała córkę za mąż dla pieniędzy za syna swojego kochanka, a teraz Alejandro jest nie tylko jego szwagrem, ale też przyrodnim bratem. Graciela broni się, tłumacząc, że woli żyć okryta hańbą niż klepać biedę. Esmeralda spotyka Maríę w domu Celii i domyśla się, że Alejandro wyrzucił ją ze swojej hacjendy. Dziewczyna zapowiada, że poświęci resztę swojego życia na zemstę na Montserrat. Ojciec Anselmo gratuluje Rosario, że zdobyła się na szczerą rozmowę z synem. José Luis dowiaduje się, że Montserrat i Alejandro wzięli rozwód i myśli, że zrobili to z jego powodu. Refugio przypomina mu, że ma kochającą żoną i nie może jej zostawić po tym, jak ta przez całe noce czuwała nad jego łóżkiem. Obawia się jednak, że z miłości do Montserrat jego przyjaciel znów zrobi jakieś głupstwo.
Carlota opowiada Alejandrowi i Montserrat o tym, jak María próbowała wykraść ich syna. Mężczyzna zapewnia je obie, że nigdy więcej nie dopuści Maríi ani do nich, ani do Laurito. Graciela podpowiada córce i zięciowi, by przyjęli propozycję Angéliki i wybrali ją oraz José Luisa na rodziców chrzestnych syna, i w ten sposób ucięli krążące na ich temat plotki. Alejandro przyznaje rację teściowej. Razem z żoną składają w tym celu wizytę Angélice i José Luisowi.
Odcinek 77
Angélica z radością zgadza się zostać matką chrzestną Laurito i cieszy się z ponownego ślubu Alejandro i Montserrat. José Luis wytyka Alejandrowi, że poprzednim razem kupił sobie żonę jak klacz. Ten przyznaje się do błędu, ale uważa, ze zasługuje na drugą szansę. Montserrat dodaje, że tym razem dobrowolnie wybrała Alejandra na męża i będzie go kochać aż do śmierci. Dimitrio postanawia zwrócić żonie wolność, ale ostrzega ją, by nie dała się nabrać Adolfowi, bo jest jeszcze gorszym łotrem od niego.
Alejandro wyjaśnia José Luisowi, że chciał wywieźć Montserrat jak najdalej od niego, ale przeczuwał, że on prędzej czy później znów, by jej szukał, dlatego zostają na hacjendzie. Sugeruje mu także, by dobrze się zastanowił, czy chce być ojcem chrzestnym jego syna. Ojciec Anselmo cieszy się, że Alejandro zaczął ufać Montserrat, chociaż wciąż z trapi go myśl, że José Luis nie jest dla niej obojętny.
María proponuje José Luisowi sojusz przeciwko Alejandrowi i Montserrat. Kiedy słyszy odmowę, obiera inną taktykę: pokazuje mu uzbrojonych ludzi na ziemiach Alejandra i wmawia, że ten uprawia coś nielegalnego. José Luis uprzedza ją, że jeśli jej podejrzenia okażą się słuszne, Alejandro może nawet trafić do więzienia. María odpowiada, że woli oglądać go za kratkami, niż jak bawi się w szczęśliwą rodzinę z Montserrat.
Odcinek 78 
Tomás rozkazuje Adolfowi odsunąć się od jego siostry, po czym wytyka Josefinie, że zachowuje się coraz bardziej nieodpowiedzialnie. Postanawia dotrzymać jej towarzystwa przed kilka dni, by zaprowadzić porządek w jej życiu. José Luis żąda wyjaśnień od Montserrat. Nie rozumie, dlaczego zgodziła się wyjść za mąż za Alejandra, choć to jemu wyznała miłość w szpitalu. Montserrat odpowiada, że przyszła do niego na prośbę Refugio, który obawiał się jego śmierci i także za jego namową złożyła mu fałszywą deklarację miłości. Na odchodne pociesza go słowami, że zawsze będzie jej bliski.
José Luis zgadza się zostać ojcem chrzestnym dziecka Montserrat. Ojciec Anselmo próbuje przekonać go do zmiany zdania, tłumacząc, że w ten sposób nigdy nie uwolni się od kobiety, która już go nie kocha. Ten odpowiada, że rodzice Laurito osobiście zwrócili się do niego z tą prośbą i nie może im odmówić. Pedro przypomina Joaquínowi, że jest jego jedynym wspólnikiem i poleca mu zadbać o to, by Alejandro nie odkrył, co naprawdę sieją na jego ziemiach. Joaquín wmawia Alejandrowi, że Pedro nie przejął się usunięciem go z interesu, bo całą swoją uwagę skupia na kampanii politycznej. Alejandro wyraża nadzieję, że ktoś tak skorumpowany jak Pedro nie zasiądzie na fotelu gubernatora stanu.
Nadia zwierza się Montserrat, że życie u boku Pedro okazało się piekłem i boi się od niego odejść z obawy o własne życie. Pedro cynicznie proponuje Víctorowi, żeby został stałym kochankiem jego żony, pod warunkiem, że zachowają dyskrecję. Tomás nie chce patrzeć na to jak jego siostra poniża się, ulegając przygodnym miłostkom i chce ją zmusić do wyjazdu do stolicy. Nadia nie zgadza się zajść w ciążę z Víctorem, jeśli to Pedro miałby wychowywać jej dziecko. Grozi mężczyźnie, że rozpowie wszystkim, iż jest skorumpowanym politykiem, a do tego homoseksualistą. Pedro próbuje podnieść na nią rękę, lecz niespodziewane pojawienie się Refugio hamuje jego zapędy.

Odcinek 79 
José Luis widzi jak Refugio grozi z pistoletu do Pedro. Refugio wyjaśnia przyjacielowi, że Pedro próbował pobić żonę. Ten usiłuje wmówić im, że on i Nadia jedynie głośno dyskutowali. Kobieta potwierdza wersję męża ze strachu. María zostaje przyłapana, gdy szpieguje na hacjendzie Alejandra. Ezequiel rozkazuje Alfonsowi zabić mężczyznę, który kręci się wokół Maríi, a ponieważ ten odmawia, sam dokonuje morderstwa i ostrzega chłopaka, by następnym razem był mu posłuszny, jeśli nie chce skończyć tak samo.
Refugio próbuje zrozumieć, dlaczego Nadia kryła męża, ale ona mu tego nie ułatwia. W końcu zdradza jej prawdziwy powód swojej wizyty – chciał donieść, że Pedro brutalnie pobił Esmeraldę. Pedro wspomina Ezequielowi, że José Luis wypytywał go o siewy na hacjendzie Alejandra, co oznacza, że marynarka wojskowa zainteresowała się sprawą. Ezequiel postanawia spalić to, co zostało zasiane i zniszczyć wszystkie dowody, ale Pedro mu zakazuje i tłumaczy, że nawet jeśli prawda wyjdzie na jaw, to Joaquín i Alejandro zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Adolfo chce zrezygnować z pracy dla Pedro, ale ten się nie zgadza i grozi mu śmiercią. Kapitan Robledo informuje José Luisa, że wysłał już patrol na ziemie Alejandra, by sprawdzili, czy doniesienia o nielegalnych uprawach są prawdziwe. Pedro oznajmia José Luisowi, że jeśli tak się stanie, właściciel rancza zostanie natychmiast aresztowany. José Luis uprzedza Alejandra, że marynarka wie o tym, że hoduje narkotyki i ma rozkaz jego aresztowania. Alejandro nie wierzy, że ten mógłby posunąć się do tak podłej zagrywki, by udaremnić jego ślub z Montserrat. Pedro tymczasem oznajmia Joaquínowi, że wkrótce zostanie pozbawiony wolności i grozi, że odegra się na jego rodzinie, jeśli go wyda. Przejęta sytuacją Montserrat prosi José Luisa o wyjaśnienia. Ten odsyła ją do męża i wytyka jej, że rozwiodła się z Alejandrem po to, by znów go poślubić.
Odcinek 80
Montserrat i Alejandro biorą ślub cywilny oraz chrzczą syna. María błaga Adolfa, żeby ją uwolnił, ale ten nie chce sprzeciwiać się rozkazom szwagra. Nie zamierza także spełniać jej prośby i zakłócać Alejandrowi rodzinnego święta. Po uroczystościach José Luis planuje dokonać aresztowania Alejandra. Ten prosi o dziesięć minut na rozmowę z żoną. Montserrat jest zaskoczona, gdy Alejandro mówi jej, że usłyszy wiele nieprzyjemnych rzeczy na jego temat, ale ma w nie wierzyć, bo są nieprawdziwe. Kiedy dowiaduje się, że jej mąż ma zostać aresztowany, zalewa się łzami. Przekonana, że to część zemsty José Luisa, policzkuje go.
Kapitan Robledo wyjaśnia Amelii i Angélice, że Alejandro uprawiał na swojej ziemi narkotyki, a Joaquín był jego wspólnikiem. Carlota wierzy w niewinność Alejandra i prosi Ezequiela o pomoc, ale ten rozkłada ręce. Nadia jest przekonana, że winnym całego zamieszania jest jej mąż. Joaquín wmawia Refugio, że wspólnie z Alejandrem chcieli zabić José Luisa, ale ich plan spalił na panewce. Żeby upewnić się, że Joaquín ich nie wyda, Pedro proponuje Ezequielowi zaaranżowanie wypadku Virginii. Graciela obawia się, że Alejandro straci cały majątek, a wtedy Dimitrio zostanie ograbiony z należnej mu części spadku po Benjamínie. Nadia ostrzega Carlotę, by uważała na Ezequiela, bo nie jest tym na kogo wygląda.
Víctor przynosi Montserrat dobre wieści: mecenas Cervera wynegocjował zwolnienie Alejandra z aresztu do czasu zakończenia śledztwa. Alejandro przysięga żonie, że jest niewinny. Ona mu wierzy. Refugio powtarza przyjacielowi to, co usłyszał od Joaquína. Po przesłuchaniu Alejandra José Luis dochodzi do wniosku, że jest niewinny stawianych mu zarzutów. Dimitrio dowiaduje się, że Tomás pozbawił Josefinę prawa do ich majątku i wyrzucił ją z domu. Kapitan Robledo mówi Alejandrowi, że Joaquín już przyznał się do winy i teraz jego kolej. Alejandro oświadcza ze stanowczością, że nie przyzna się do czegoś, czego nie zrobił.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz